Wojewoda sprawdza się w sytuacjach kryzysowych
„Nieprzypadkowo spotykamy się dzisiaj w Białymstoku. (…) Białystok stał się miejscem w jakimś sensie symbolicznym. To symbolika dość groźna, ale momentami i przygnębiająca” – mówił premier. Wyjaśnił, że chodzi nie tylko o nielegalną imigrację, ale również o inne napięcia i zagrożenia, które wynikają z agresywnej polityki naszych wschodnich sąsiadów: Białorusi i Rosji.
„Na Podlasiu, w Białymstoku wiele tych problemów skupia się jak w soczewce, z oczywistych względów” – dodał.
Premier podkreślił, że mobilizacja administracji państwowej nie dotyczy tylko województw położonych przy wschodniej granicy kraju. „Wraz z ministrem Tomaszem Siemoniakiem odwiedziliśmy miejscową delegaturę ABW. Sytuacja wymaga pełnej koncentracji od was i waszych urzędników” – mówił zwracając się do wojewodów.
Szef rządu zaznaczył, że wojewoda sprawdza się w sytuacjach kryzysowych. „Wasza misja nie polega na rutynowym administrowaniu od pierwszego do pierwszego, ale na nieustannej gotowości do reagowania na sytuacje kryzysowe” - ocenił.
Wyjaśnił, że do niedawana sytuacje kryzysowe, choć tragiczne, były przypadkowe. „Były związane z wydarzeniami pogodowymi, powodziami, podtopieniami, katastrofami. Dziś musimy zdać sobie sprawę z tego, że w związku z wojną w Ukrainie i agresywną polityką Białorusi na granicy, mamy do czynienia z realnym zagrożeniem związanym nie tylko z dezinformacją i atakami cybernetycznymi, ale także fizycznymi aktami sabotażu i dywersji na terenie całego kraju” – przestrzegł. (PAP)
Autorka: Daria Al Shehabi